Saturday, 10 December 2011

Świąteczny pasztet.



Składniki:

50 dag cielęciny lub wołowiny
50 dag karczku
50 dag wątróbki (drobiowej lub innej)
40 dag surowego boczku
1 podwójny filet drobiowy
2 bułeczki (czerstwe albo świeże)
4 jajka
2 marchewki
1 pietruszka 1 seler
2 cebule
2 ząbki czosnku
2 listki laurowe
kilka suszonych grzybków
kilka ziaren ziela angielskiego
sól, pieprz, imbir, gałka muszkatołowa, tymianek, estragon
tarta bułka i tłuszcz do posmarowania foremki

Mięso wołowe płuczemy i kroimy na kawałki. Do dużego garnka wlewamy litr wody, do gorącej wody wkładamy  mięso i gotujemy powoli ok. 20 minut. W tym czasie obieramy warzywa, płuczemy grzybki i pozostałe mięso, kroimy i wszystko wkładamy do garnka, trochę solimy i dusimy znów 40 minut, aż mięso będzie miękkie,  pod koniec gotowania dodajemy watróbkę. Teraz wszystko musimy przecedzić i ostudzić. Dwie bułeczki moczymy w pozostałym wywarze i odsączamy. Mięso, wątróbkę, warzywa i grzybki mielimy, dodajemy jajka, przyprawy i wszystko dokładnie mieszamy (najlepiej ręcznym mikserem do ciasta drożdżowego:) ew. dolewamy pozostały wywar na wyczucie (żeby pasztet nie był za suchy). Jak mamy więcej czasu oddzielamy białka od żółtek, ubijamy na sztywną pianę i dodajemy na koniec do masy pasztetowej.  Dwie mniejsze foremki albo jedną większą smarujemy tłuszczem, posypujemy tartą bułką  i wykładamy masę (do 2/3 wysokości). Pieczemy 20 min. w temperaturze ok. 200 stopni, potem zmniejszamy do 170 stopni i pieczemy jeszcze ok. 30 minut. Jeśli wierzch zbyt szybko się przypieka, przykrywamy go folią aluminiową…  Pasztet domowy   … studzimy, kroimy w plastry i zajadamy się z dobrym pieczywkiem. Jak się uchowa w lodówce, to zastępuje na parę dni najlepszą „sklepową” wędlinę.  Smacznego

No comments:

Post a Comment